Jego historia jest nierozerwalnie związana z regionem wodnym Warty. Mówi się, że wielokrotnie uratował rzekę. W czasie wezbrań przechwytuje nadmiar wody, a w czasie suszy daje możliwość pokrycia jej niedoborów. Dzięki tym działaniom możliwe były m.in. przeprawy promowe, żegluga śródlądowa, czy zapewnienie wody na potrzeby ujęć wody pitnej Konina czy Poznania. Po 40 latach eksploatacji zbiornik Jeziorsko wymaga jednak gruntownego remontu.
W 1990 r. pojawił się w kinach film „Déjà Vu” w reżyserii Juliusza Machulskiego. Jego akcja rozgrywa się głównie w Odessie. Choć warto wiedzieć, że jedną ze scen nakręcono daleko od tego ukraińskiego kurortu, właśnie nad zbiornikiem Jeziorsko. Gangsterzy betonują w misce nogi jednej ze swoich ofiar, którą grał Paweł Nowisz i wrzucają do wody. Artyści interesują się tym obiektem także w obecnych czasach. Jakiś czas temu w tym miejscu swój klip kręciła Margaret. Filmowcy zanurzyli ponton w wodzie, na którym stała wokalistka. Całość sprawiała wrażenie, że chodzi ona po wodzie.
W chwili swojego kinowego epizodu zbiornik Jeziorsko dopiero rozpoczynał swoją misję i musiał zapracować na sławę. Uruchomiono go 20 września 1986 roku - wtedy po raz pierwszy przepuszczono wodę przez jaz (zasypany został kanał obiegowy, który służył do przepuszczania rzeki Warty na czas budowy jazu). Natomiast pełny zakres piętrzenia osiągnięto w 1992 roku. Jedną z pierwszych ról jakie mu proponowano było uzupełnianie wody dla potrzeb rolniczych. Powstały nawet specjalne analizy, prognozujące ilość dodatkowych hektolitrów mleka, które uda się wyprodukować już po oddaniu obiektu do użytku. W międzyczasie zmieniła się sytuacja gospodarczo-ekonomiczna w naszym kraju i wyzwania, którym musieliśmy sprostać.
Legendarna stała się już sama realizacji tej inwestycji. Poprzedziły ją badania archeologiczne, które były zaliczane do największych tego typu działań w Polsce. Prace prowadzono na 193 stanowiskach archeologicznych, a swoim zasięgiem objęły obszar 40 km2. A i budowniczym przyszło pokonać wiele trudności: począwszy od przesiedlenia ponad 1,5 tys. mieszkańców, po przeniesienie cmentarza czy zabezpieczenie zabytkowego kościoła. Wykupione budynki, z których można było odzyskać choć część materiału były przekazywane na rozbiórkę, większość jednak likwidowano jeszcze w dniu wyprowadzenia się gospodarzy! Kilka budynków sprzedano Filmowi Polskiemu – były one palone w scenach odtwarzających wydarzenia z września 1939 roku.
Przez cały ten okres na płyty ekranu zapory czołowej oddziaływało wiele niekorzystnych czynników niszczących nienajlepszej jakości beton: wysokie i niskie temperatury, ścieranie wywoływane przez pływające kawałki drewna lub krę lodową, a także hydrodynamika wody. Mimo tego zbiornik pełni swoją strategiczna funkcję. Pozwala przechwycić wody rzeki w czasie wezbrań i daje możliwość pokrycia jej niedoborów w środkowym i dolnym odcinku w okresach niżówkowych. Wpływa także na utrzymywanie stabilnego poziomu wód gruntowych w otoczeniu czaszy zbiornika. Idealnie ze swojej roli wywiązał się w trakcie suchego lata. Odpowiadając na prośby mieszkańców gmin położonych poniżej zbiornika dokonaliśmy dodatkowych zrzutów wody. Dzięki tym działaniom możliwe były m.in. przeprawy promowe, czy zapewnienie wody na potrzeby ujęć wody pitnej miast zlokalizowanych w dolinie Warty.
Modernizacja Jeziorska rozpoczęła się tak naprawdę już dwa lata temu, od przygotowania dokumentacji i projektu technicznego. W 2019 r. na ekranie zapory czołowej zostało wymienionych 12 płyt osłonowych i zlikwidowano pęknięcia występujące przy skrzydełkach wlotu do elektrowni. Tym razem roboty, zaplanowane do 2023 r., obejmą m.in. kontunuacje prac na płytach ekranu, remont tarasów widokowych oraz modernizacje ujęcia wody. Nowy blask zyska również jaz, przede wszystkim unowocześniona zostanie jego część hydrauliczna – zamontowane zostaną nowoczesne pompy, elementy regulujące ciśnienie oraz wzmocnione zostaną przewody hydrauliczne, minimalizujące przedostawanie się oleju do wód.
Koszt prac przewidzianych w ramach tych dwóch zadań łącznie wyniesie prawie 82 mln zł, z czego 38 mln zł stanowić ma dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014–2020, a pozostała kwota to wkład własny Wód Polskich.