Nas też zaniepokoiły informacje pojawiające się w mediach społecznościowych o ogromnym zaśmieceniu rzeki Wełny oraz jej brzegów. Teren ten skontrolowali nasi pracownicy z Nadzoru Wodnego Wód Polskich w Obornikach. Widok tego miejsca ich przeraził.

 

fot. Wojciech Nowiak

 

Śmieci są dosłownie wszędzie. Najgorzej jest w pobliżu punktów odpoczynku turystów, którzy spożywają tam posiłki. Dookoła porozrzucane są setki butelek, które odnajdziemy również w rzece. Do usunięcia wielu odpadów musieliśmy użyć łodzi, gdyż nie można było do nich dotrzeć z brzegu. Jednorazowa akcja sprzątania niewiele jednak zmieniła.

By posprzątać Wełnę potrzeba wysiłku wielu ludzi i zorganizowanych działań. A przede wszystkim odpowiedzialnego zachowania osób odwiedzających ten obszar, objęty zresztą programem Natura 2000! Postawienie śmietników nie rozwiązuje problemu. Dla osób, które nie dbają o czystość najbliższego otoczenia, każdy śmietnik będzie za mały. W najlepszym wypadku śmieci będę rzucane obok niego, co jest ogromnym zagrożeniem dla zwierząt. Często też do dużych pojemników trafiają odpady budowlane, stare meble itp.

 

 

Musimy sobie nawzajem przypominać, że śmieci zabiera się ze sobą, i segreguje w domu. Na szczęście problem ten dostrzega również burmistrz Obornik, który obiecał nam wsparcie. Na lipiec planujemy wspólną akcję sprzątania całego terenu.