Pracownicy Wód Polskich z niepokojem odnotowują kolejne przypadki niszczenia brzegów rzek i jezior. Niestety liczba takich zgłoszeń wzrasta w zatrważającym tempie. Tymczasem każde takie działanie prowadzi do pogorszenia jakości wód oraz przyspiesza degradację jeziora i jego eutrofizację.
Przeraża fakt, że to postępowanie ma charakter świadomy i przynosi korzyści tak naprawdę tylko wybranej grupie osób lub konkretnej instytucji czy przedsiębiorstwu. Te działania to głównie zasypywanie brzegów gruzami, ziemią lub piaskiem w celu wykonania plaży oraz wykonywanie różnego rodzaju nasypów ziemnych lub przekopów. Towarzyszy im wycinanie lub całkowite niszczenie przybrzeżnych szuwarów i zadrzewień oraz rozkładanie plandek, mających zahamować wzrost roślinności. Często te prace wykonywane są przy pomocy koparek, co dodatkowo niszczy strukturę brzegu. Osoby, dopuszczające się tego rodzaju działań powinny zdawać sobie sprawę z tego, że zgodnie z obowiązującymi przepisami – art. 230 Ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (Dz.U. 2017 poz. 1556) – Zakazuje się niszczenia lub uszkadzania brzegów śródlądowych wód powierzchniowych, brzegów wód morskich oraz budowli, w tym murów, niebędących urządzeniami wodnymi, tworzących brzeg, a także gruntów pokrytych śródlądowymi wodami powierzchniowymi. Ich czyny noszą zatem znamiona przestępstwa bądź wykroczenia.
Wycinanie roślinności. Jezioro Powidzkie.
Na szczególną uwagę zasługuje również ogromna ilość nielegalnych pomostów, którym towarzyszą wskazane wyżej działania oraz liczne śmieci. W wielu miejscach zdarzają się także nielegalne pobory wody. Zmorą wielu jezior, m.in. Jeziora Powidzkiego są coraz częściej wykonywane tzw. platformy pływające, stanowiące pomosty o konstrukcji pływającej. Według naszej opinii właściciele tych obiektów w takich przypadkach chcą wyraźnie pominąć uzyskanie stosownych pozwoleń. Należy również wspomnieć, że te działania wykonywane są w większości na terenach chronionych tj. Natura 2000 czy parki krajobrazowe. Dewastując brzegi, osoby te niszczą cenne siedliska przyrodnicze i przyspieszają eutrofizację akwenów i rzek.
Nielegalny pobór wody. Jezioro Kosewskie.
Warto zaznaczyć, że przy budowie pomostów czy kei żeglarskich wycina się szuwary, niszcząc ich ciągłość, a w konsekwencji eliminując potencjalne miejsca lęgowe ptactwa wodnego. Nie można pomijać również faktu, że przybrzeżne szuwary w pobliżu zabudowań, znajdujących się nad jeziorami stają się często miejscem składowania odpadów organicznych, powstających przy użytkowaniu działek, odpadów budowlanych i wielu innych, jak np. kanapy, opony, lodówki, pralki itd. Zabudowa nie tylko zmniejsza zdolności buforowe strefy przybrzeżnej, ale prowadzi często do wzrostu skażenia tego obszaru, np. paliwem i metalami ciężkimi, pochodzącymi z samochodów osób przyjeżdżających wypocząć na działce.
Zdewastowany brzeg Warty. Miejscowość Toporów, koło Wielunia.
Dzięki zdjęciom staelitarnym z Google Earth Pro możemy śledzić te procesy. Poniżej prezentujemy fragment brzegu w Powidzu nad Jeziorem Powidzkim na wysokości ul. Jeziornej.
maj 2014 r. lipiec 2017 r.
sierpień 2019 r. wrzesień 2020 r.
Innym, coraz częściej odnotowywanym procederem jest grodzenie posesji, uniemożliwiające swobodny dostęp do brzegów rzek czy jezior. Art. 232 ust. 1 Ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (Dz.U. 2017 poz. 1566) mówi o tym, że „Zakazuje się grodzenia nieruchomości przyległych do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych oraz do brzegu wód morskich i morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar” Tego rodzaju działania są więc niezgodne z prawem i nie będą one tolerowane przez Wody Polskie. Przykładem może tu być stwierdzony w terenie przypadek płotu zlokalizowanego przy rzece Warcie w Uniejowie, w rejonie którego stwierdzono dodatkowo częściowe rozkopanie brzegu rzeki oraz ułożenie głazów uniemożliwiające przejazd wzdłuż rzeki. Sprawa ta została zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.
Budowa nielegalnego ogrodzenia. Rzeka Warta w pobliżu Uniejowa.
W przypadku rzeki Widawki, niedaleko Bełchatowa, sprawa dotyczyła niszczenia jej brzegów przez krowy, które były pojone bezpośrednio z koryta rzeki.
Rzeka Warta, na wysokości m. Poraj. Właściciel działki, podnosząc teren, wysypał gruz przy brzegu rzeki. Sprawa została zgłoszona na policję. Trwa postepowanie.
Poniżej przedstawiamy tylko niektóre przykłady bezmyślnego niszczenia i zaśmiecania brzegów.
Pracownicy Nadzoru Wodnego w Kościanie zarejestrowali w ostatnim czasie dwa przykłady dewastowania brzegów jeziora. W pierwszym przypadku wykonano nasyp na wale oraz utworzono nielegalne miejsce do wodowania łódki na brzegu Jeziora Strykowskiego, koło miejscowości Granowo. Doszło tam również do niszczenia brzegu poprzez wycinanie, wypalanie oraz pryskanie środkami chemicznymi trzciny w miejscowości Sapowice. Sprawa została zgłoszona na Policję w celu wykrycia sprawcy.
Nielegalny nasyp umożliwiający dojazd do miejsca wodowania łódki i samo miejsce.
Wypalanie i wycinanie trzciny. Jezioro Strykowskie, obręb Słupia w m. Sapowice, gm. Stęszew, pow. poznański.
Pracownicy Nadzoru Wodnego w Poznaniu zaobserwowali natomiast naruszenie linii brzegowej Jeziora Bnińskiego poprzez mechaniczne usunięcie trzciny oraz nawiezienie piasku. Osoba wykonująca te prace, w sposób nielegalny pogłębiała dno zbiornika, prawdopodobnie pod zabudowę slipu. Sprawa została zgłoszona na Policję.
Jezioro Bnińskie. Koparka usuwa trzcinę, wyciąga ziemie z dna jeziora oraz zasypuje żwirem.
Nielegalne wykonanie ogrodzenia działki przy ul. Oświatowej w Łodzi. Przedzielone zostało w ten sposób, za pomocą betonowych płyt, koryto rzeki Łódki. Sprawa trafiła na policję.
Innym przykładem jest sprawa zasypywania cieku Strumień na terenie miasta Zawiercie. Po zgłoszeniu pracowników Wód Polskich była ona prowadzona przez Komendę Powiatową Policji w Zawierciu. W trakcie policyjnego postępowania właściciel nieruchomości, z której ziemię spychano do koryta Strumienia, przywrócił stan koryta do stanu z przed wykonywania robót ziemnych w tym rejonie.
Spychanie ziemi w kierunku cieku Strumień. Zawiercie.
Należy podkreślić, że niszczenie bądź uszkadzanie brzegów rzek i jezior jest przestępstwem, za które grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do roku więzienia. Bezpośrednie stwierdzenie działań kwalifikowanych jako przestępstwo lub wykroczenie stanowi przesłankę do wystąpienia przez pracowników Wód Polskich ze stosownym wnioskiem do właściwych w tym zakresie organów (Policja, Prokuratura). Jednocześnie sprawca otrzymuje nakaz naprawienie szkód i przywrócenia terenu do stanu pierwotnego. Jeśli sam tego nie zrobi zostanie on obciążony kosztami tych prac. Podobne postępowanie czeka właścicieli nielegalnie postawionych pomostów.